W dzisiejszym świecie, ze śmiałością mogę powiedzieć, że dominuje kult ciała, ciągłego dbania o swoje zdrowie i kondycję. Nie żebym to uważała za złe, w końcu dobre nawyki jedzenia, spania czy uprawiania sportu powinny być bardzo ważne dla każdego człowieka, zwłaszcza, mając na uwadze, jak wiele mamy chorób serca, nowotworów, cukrzycy czy schorzeń narządu ruchu, głównie właśnie przez zaniedbanie. Jednak patrząc na to, jak media wciąż wychwalają piękne ciała gwiazd, pokazują ich zdjęcia w bikini, to można się naprawdę załamać, choć często zapominamy, że to praca wymaga od nich ciągłych wyrzeczeń i ciężkich i długich godzin na siłowni. W końcu pracują swoim ciałem, które przecież musi być piękne i wysportowane, bo inaczej znów będą "obsmarowane" przez większość brukowców, które tylko szukają ich potknięć na każdym kroku. Jednak dla takich zwykłych "szarych" ludzi, jak np. ja, wystarczy trening już 3 razy dziennie przez 30-60 minut, by utrzymać zdrowie i lepszą kondycję, a to właściwie w perspektywie całego tygodnia jest naprawdę niewiele. Tylko jak znaleźć do tego motywację... ;)