"Wilki Dwa", czyli o tym jak dobro i zło każdego dnia walczy o naszą duszę...

Witam serdecznie! :)

Dziś, znów po dłuższej przerwie, pragnę Wam przedstawić książkę, na którą przypadkiem natknęłam się na jednej z półek mojej ulubionej biblioteki. Od razu jak ją zobaczyłam to z dużej ciekawości, nie patrząc oczywiście, jaki mam już stos ze sobą, a jaki czeka na mnie w domu, postanowiłam ją wypożyczyć. Może ktoś już po tytule domyślił się o jakiej książce mowa, a jeśli nie, to nie będę dłużej trzymać w niepewności: chodzi oczywiście o książkę "Wilki Dwa, męska przeprawa przez życie", której twórcami są dominikanin Adam Szustak OP i założyciel Arki Noego a także zespołu Luxtorpeda Robert "Litza" Friedrich.



Obaj Panowie myślę, że powinni być większości znani. Ojciec Adam to popularny obecnie wędrowny kaznodzieja i youtuber, którego kanał na Youtubie pt. "Langusta na palmie" śledzą rzesze ludzi, głównie młodych, chociaż przedstawiane przez niego słowa skierowane są do każdego niezależnie od wieku, ja sama gorąco polecam [link]. :) Natomiast wspomniany przeze mnie Robert "Litza", którego głównym zajęciem jest tworzenie muzyki, jest także ojcem siedmiorga dzieci. Ich rozmowa została spisana w formie dialogów podzielonych na poszczególne rozdziały, każdy o osobnej tematyce, ale łatwo przechodzące jeden w drugi. Początkowe rozdziały zaczynają się fragmentem Pisma Świętego, a kończą radą i zadaniem, które każdy z czytelników, chcących naprawdę skorzystać z tej książki, powinien wziąć sobie do serca i przemyśleć. Trzeba tu wspomnieć, że są one spisaną formą rekolekcji adwentowych, które w 2013 roku ukazały się na kanale "Langusty na palmie". Dalsze rozdziały również zawierają liczne biblijne fragmenty i poruszają ważne sprawy, które nie udało się zawrzeć w owym słuchowisku. Panowie dużo dyskutują o trudnej drodze przez życie, którą każdy z nas ma do przejścia, na której oprócz dobrych chwil i radości jest też dużo zwątpień, buntu a nawet depresji. Na podstawie słów zaczerpniętych z piosenki Luxtorpedy mówią o tym, jak w każdym człowieku są dwa wilki (stąd tytuł książki), które na każdym kroku walczą o ludzką duszę, a "wygrywa ten, którego karmię".
"Wilk zły nie ma nam nic do zaoferowania, ale atakuje podstępnie, z zaskoczenia. Robi wszystko, żeby nas upodlić. Wkręca w najgorsze sytuacje. Wilk dobry to Wszechmoc, która z niczego potrafi stworzyć życie. Ten wilk wiernie chodzi za nami i pokazuje naszą wartość." (fragment z tyłu okładki) 
Autorzy dużo przykładów czerpią z własnego życia, opowiadają o swojej walce ze złem na co dzień, a także nie szczędzą informacji o swoich upadkach i trudnościach, choć mogłoby się wydawać, że takim osobom tego typu rzeczy raczej nie powinny się przytrafiać. Jednak dzięki temu każdemu czytelnikowi jest łatwiej utożsamiać się z nimi i znaleźć wśród tych rozmów i własną historię i poczuć, że nie tylko on sam każdego dnia walczy o dobro w swoim życiu.  

Naprawdę bardzo lubię czytać tego typu książki, choć wiem, że nie są zbyt popularne ani w obrębie blogosfery ani w wielu środowiskach czytelniczych. Jednak bardzo często w tego typu opowieściach odnajduję siebie, co daje mi dużą nadzieję i przywraca wiarę. Sprawia również, że nie czuję się samotna w codziennych zmaganiach, a także uczy innego spojrzenia na pewne sprawy. A chyba o to chodzi, żeby książki nie były tylko zwykłą formą rozrywki, ale także uczyły, czyż nieprawda? ;) 

Mam nadzieję, że kogoś z Was zachęciłam do jej przeczytania, a może już niektórzy z Was natknęli się gdzieś na nią? Jak wrażenia? Zapraszam do komentowania. Moja dzisiejsza ocena to 4/5. :)

Pozdrawiam
Katerina

Podobne posty: DASZ RADĘ! :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka