"Tajniki makijażu" wg Red Lipstick Monster!

Dziś opowiem Wam o książce jednej z chyba najsłynniejszych polskich youtuberek, którą jest wspomniana przeze mnie w tytule Red Lipstick Monster, czyli Ewa Grzelakowska-Kostoglu. :) Jest to chyba jedna z najbardziej znanych wizażystek w Polsce, której kanał na Youtubie (tu podaję link, jakby komuś zdarzyło się nigdy na niego nie trafić ;)) stale śledzi prawie milion widzów, a prawie każdy filmik ma kilkaset tysięcy wyświetleń. Ja przyznam szczerze, że przed przeczytaniem "Tajników makijażu" nie obejrzałam ani jednego z nich, ale że od kilku miesięcy (czyli odkąd przeczytałam "Sekrety urody Koreanek", moja recenzja tej książki tu), trochę więcej zaczęłam się interesować dbaniem o urodę, to jak zobaczyłam tą książkę na półce w mojej bibliotece, od razu stwierdziłam, że czas się teraz podszkolić trochę w makijażu. :) 

Na pierwszych stronach słowem wstępu autorka pokrótce opowiada swoją historie, skąd taki sposób na życie i dlaczego napisała taką książkę. Już po pierwszych słowach i zdjęciach możemy wywnioskować, że jest ona zdecydowanie typem indywidualistki i bardzo ciekawą oraz pozytywną osobą. Mówiąc o zdjęciach, nie sposób teraz nie wspomnieć o tym, że książka ma cudowną szatę graficzną, na każdej stronie jest mnóstwo pięknych fotografii, na których często krok po kroku pokazane są poszczególne etapy makijażu. Dzięki temu zdecydowanie bardzo szybko i przyjemnie się ją czyta. 

Książka została podzielona na kilka rozdziałów, w których po kolei został omówiony makijaż oczu, ust, brwi, konturowanie twarzy, dobór odpowiedniego podkładu czy koloru cieni do powiek w zależności od zabarwienia tęczówki. Jest nawet osobny rozdział o malowaniu osób, które noszą okulary. Doradza również, które pędzle są dobre do kolejnych etapów makijażu (swoją drogą nie sądziłam, że jest ich aż tyle rodzajów!), w jaki sposób nakładać poszczególne kosmetyki lub też co zrobić, by cały make-up utrzymywał się jak najdłużej. Na końcu większości rozdziałów znajdują się linki do różnych filmików na kanale autorki poświęconych danemu tematowi dla osób, które chcą zgłębić dodatkowo daną technikę wraz z kodem do zeskanowania na smartfony. Przyznam szczerze, że rzeczywiście są przydatne, bo w niektórych zagadnieniach czułam lekki niedosyt informacji w danym temacie.
Książka jest zdecydowanie przeznaczona dla osób początkujących i dla średnio zaawansowanych w dziedzinie makijażu. Osoba, która ma spore pojęcie w tym temacie, raczej niewiele będzie mogła z niej skorzystać. Ja przyznaję, że w tej dziedzinie jestem kompletnym laikiem, a choć ogólnie jestem fankom naturalnego wyglądu, to jednak kilka wskazówek na pewno wciele w życie, zwłaszcza te o malowaniu oczu i twarzy. Już mam nawet listę pędzli niezbędnych, które niezwłocznie będę musiała sobie kupić w najbliższym czasie. :) Myślę też, że ta pozycja spodoba się bardziej osobom, które lubią mieć zebrane wszystko w jednym miejscu, lubią przerzucać kartki i które chcą szybko odnaleźć pożądane informacje, niezależnie od dostępu do Internetu, czyli w sumie dokładnie dla takich jak ja. ;) Pozostali czytelnicy większość tych porad znajdzie na kanale autorki, bez wychodzenia z domu i wydawania pieniędzy, więc należało by się poważnie zastanowić, czy jej zakup jest aż tak niezbędny. Jednak ja myślę, że może kiedyś skuszę się i zaopatrzę się w jeden egzemplarz, żeby zawsze mieć potrzebne wskazówki pod ręką i od ręki. ;) 
Póki co moja ocena tej książki na dziś to 4/5.

Pozdrawiam serdecznie i do następnego postu! :)
Katerina

6 komentarzy :

  1. Przeglądałam już książkę w księgarni i wygląda bardzo ładnie. Rzecz w tym, że ja takich poradników po prostu nie potrzebuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkowicie Cię rozumiem, myślę że obecnie dziewczyny zdecydowanie wolą szybko wyszukać jakiejś porady, wpisując hasło na Youtubie niż tracić pieniądze i szukać po jakichś książkach, gdzie w dodatku wszystkiego co ich interesuje nie ma. Jednak dla osób początkujących w makijażu i lubiących poradniki w formie papierowej nadal będę uważała, że jest to dobra książka. :) Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny na moim blogu! :)

      Usuń
  2. Ciekawy pomysł książki na prezent, nawet wiem, komu mogłabym ją podarować. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę. ;) Cieszę się, że udało mi się podsunąć ten pomysł. ;) Dziękuję bardzo za odwiedziny na moim blogu! :)

      Usuń
  3. Być może to idealna propozycja dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby tak było. :) Dziękuję za odwiedziny na blogu! :)

      Usuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka