O "Bieganiu dla kobiet krok po kroku", a także jak znaleźć motywację do biegania. ;)

W dzisiejszym świecie, ze śmiałością mogę powiedzieć, że dominuje kult ciała, ciągłego dbania o swoje zdrowie i kondycję. Nie żebym to uważała za złe, w końcu dobre nawyki jedzenia, spania czy uprawiania sportu powinny być bardzo ważne dla każdego człowieka, zwłaszcza, mając na uwadze, jak wiele mamy chorób serca, nowotworów, cukrzycy czy schorzeń narządu ruchu, głównie właśnie przez zaniedbanie. Jednak patrząc na to, jak media wciąż wychwalają piękne ciała gwiazd, pokazują ich zdjęcia w bikini, to można się naprawdę załamać, choć często zapominamy, że to praca wymaga od nich ciągłych wyrzeczeń i ciężkich i długich godzin na siłowni. W końcu pracują swoim ciałem, które przecież musi być piękne i wysportowane, bo inaczej znów będą "obsmarowane" przez większość brukowców, które tylko szukają ich potknięć na każdym kroku. Jednak dla takich zwykłych "szarych" ludzi, jak np. ja, wystarczy trening już 3 razy dziennie przez 30-60 minut, by utrzymać zdrowie i lepszą kondycję, a to właściwie w perspektywie całego tygodnia jest naprawdę niewiele. Tylko jak znaleźć do tego motywację... ;) 

Mnie z pomocą przyszedł rewelacyjny magazyn, którym jest "Bieganie dla kobiet krok po kroku" wydawnictwa Ringier Axel Springer Polska, który bardzo chciałabym Wam dziś polecić. Uwielbiam czytać najprzeróżniejsze czasopisma, jestem stały bywalcem różnych saloników prasowych, w których prawie za każdym razem chciałabym wykupić 1/3 całego nakładu, tylko "na szczęście" brak mi na to czasu i pieniędzy... ;) A po zobaczeniu tego magazynu i jego wstępnym przeglądzie, niemalże bez wątpienia podeszłam do kasy i go kupiłam. :) Bardzo chciałam uprawiać jakiś sport, a że kiedyś w szkole lubiłam biegać, to stwierdziłam, że może warto by było do tego wrócić i zamienić na swoją regularną aktywność fizyczną. Do tego bieganie jest teraz w modzie, ostatnio ciągle koło mojego domu na wsi widzę jakichś biegaczy, a przy tym możliwość rywalizacji w różnych wyścigach i zawodach sprawia, że wizja uprawiania tego sportu staje się dodatkowo kusząca. ;) No ale wróćmy do tego magazynu. 
Na pierwszy rzut oka, zaraz po jego otwarciu widzimy świetnie zaprojektowaną szatę graficzną. Jest dużo kolorów, trochę zdjęć, bardzo dobrze rozmieszczony tekst z czcionką, którą naprawdę przyjemnie i szybko się czyta. Okładka, jak i strony, są zrobione z grubszego papieru, który w trakcie czytania ani się nie mnie ani nie rozdziera. Język jest bardzo prosty, przeznaczony dla osób chcących dopiero zacząć biegać, a także dla początkujących biegaczy, także nikt nie powinien mieć problemów z jego czytaniem i zrozumieniem. Możemy znaleźć tu wiele porad profesjonalistów, m.in. na temat tego, jak zacząć uprawiać ten sport, jaki strój/gadżety/aplikacje skompletować, jak zadbać o swoje odżywianie, czy też z jakimi kontuzjami możemy mieć do czynienia i jak ich unikać. Całość została podzielona na 8 "rozdziałów" - tygodni, w czasie których mamy zwracać uwagę na różne aspekty biegania, jednak nie są to sztywne ramy, których musimy się zawsze trzymać. Zostały tu też przedstawione przykładowe plany treningowe na pierwszy miesiąc biegowych zmagań oraz do biegów w zawodach na 5 km i 10 km, z których z pewnością zamierzam w przyszłości skorzystać. Okazało się, że biegać może niemal każdy i to w każdym wieku, nawet w ciąży! byleby z rozwagą. Zostaje tylko znaleźć w sobie chęci i odpowiednią motywację, którą powinniśmy ciągle podtrzymywać, a które chyba najtrudniej znaleźć. :) I tu z pomocą również przychodzą autorzy, którzy stworzyli jeden z artykułów, który na zachętę również i Wam przytoczę we fragmentach, tworząc listę rzeczy, które pomogą zmotywować się (szczególnie mnie ;)) do biegania:
  1. "Zainstaluj w smartfonie aplikację, która zlicza przebiegnięte kilometry i wykazuje kolejne rekordy. Ściganie się z samym sobą to najlepsza zachęta do kolejnych treningów. (...)"
  2. Słuchaj audiobooków tylko w trakcie biegania, zwłaszcza jak masz mało czasu na czytanie książek. (dobre dla takich książkowych moli jak ja ;))
  3. "Biegaj dla kogoś. Znajdź akcję charytatywną, która polega na tym, że przebiegnięte przez ciebie kilometry są zliczane i wymieniane na pieniądze przekazywane potrzebującym."
  4. "Traktuj bieganie jak medytację." Skup się na rytmicznym oddechu, pracy mięśni i nawet nie poczujesz, kiedy zaliczysz kilka kilometrów.
  5. Unikaj rutyny! Zmieniaj trasy, tempo biegu, porę treningów lub pobiegaj czasem z kolegą/koleżanką.
  6. Ustal cele długoterminowe, np. start w biegach na 5, 10 km lub maraton poniżej 3,5h i spokojnie i systematycznie dąż w tym kierunku.
Mam nadzieję, że te metody zastosowane przeze mnie, wystarczą mi na długi czas, ale jeśli nie, to zawsze będę starała się wrócić do tego artykułu i szukać następnych sposobów. Ogólnie bardzo gorąco polecam ten magazyn. Naprawdę dużo się z niego dowiedziałam, do tego przyjemnie mi się go czytało i nie uważam to za czas stracony. Jest jednak jeden minus, który co prawda mi zbytnio nie przeszkodził w kupnie, ale inni mogą być innego zdania - jest to cena. 19,90 zł jest to dość wygórowana kwota jak na zwykłe czasopismo, jednak ze względu na treść i "techniczną oprawę" nie uważam, by nie było ono tyle warte. Wydawnictwo Ringier Axel Springer Polska wydało także z tej serii "Krok po kroku" także m.in. "Dieta bez cukru krok po kroku", "Koktajle krok po kroku", "Schudnij krok po kroku", "Ślub & wesele krok po kroku", a nawet "Narodziny krok po kroku", z których większość dostępna jest w sprzedaży internetowej i przyznam szczerze, że jeśli są na podobnym poziomie co "Bieganie dla kobiet...", to z miłą chęcią bym się jeszcze w któreś z tych czasopism zaopatrzyła. Póki co mocno postanawiam, że startuję z bieganiem od poniedziałku, także trzymajcie kciuki. ;)
Moja ocena: 4,5/5

Ciekawa jestem, czy ktoś z Was natknął się może na tego typu czasopisma? Jakie jest Wasze zdanie na ich temat? A czy ktoś z Was już biega, albo uprawia inny sport "między książkami"? Jakie są Wasze metody na zdobycie motywacji? :) Zapraszam do komentowania. :)
"Bieganie dobrze wpływa nie tylko na ciało, lecz także na psychikę. Rzeźbi sylwetkę, ułatwia odchudzanie, poprawia odporność, odejmuje lat i wprawia w świetny nastrój. Dzięki naszym radom pokochasz bieganie, a może i wystartujesz w maratonie? Zacznij z nami, krok po kroku - na pewno ci się uda! Trzymamy kciuki, żebyś wytrwała!"

4 komentarze :

  1. Moja siostra biega więc to coś dla niej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ciekawa czy zmotywowałaś sie do biegania? Faktycznie cena troche odstrasza, ale musze wrocic do biegania a brak mi motywacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, że mi się udało. :D Co prawda przez pierwsze dwa tygodnie października szło mi wszystko niemal zgodnie z planem, ale potem niestety się rozchorowałam i musiałam zrobić przerwę. :/ Ale w ogóle się nie zniechęciłam tak jak za pierwszym razem i mam w planach od poniedziałku wrócić do treningu. :)

      Usuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka