Moje listopadowe i grudniowe zdobycze książkowe! :)

Na wielu blogach posty typu "book haul", podsumowania miesiąca bądź zapowiedzi książkowe cieszą się dość sporą popularność. Sama lubię się w nie zaczytywać, bo są naprawdę bardzo fajnym źródłem inspiracji i informacji na temat tego, co piszczy aktualnie w świecie książek. :) Do tej pory jednak nie kusiło mnie, żeby stworzyć tego typu wpisy, ale gdy tak zastanowiłam się nad moimi ostatnimi zakupami książkowymi czy też zdobyczami upolowanymi w mojej bibliotece, to okazało się, że uzbierał mi się z tego dość pokaźny stosik i grzechem wręcz by było się tym nie pochwalić ☺, co zresztą widać na zdjęciu poniżej: 

Jest tu aż 13 książek, a to jeszcze nie wszystko! ;) Książki z biblioteki stanowią większość, co uwieczniłam na zdjęciu poniżej:
Na większość z nich zdecydowałam się po przeczytaniu recenzji na wielu blogach, które obserwuję. Wśród nich znajdziemy 1 i 2 tom serii "Szklany Tron" Sarah J. Maas, którymi jestem obecnie zachwycona. Recenzję tomu 1 znajdziecie już tutaj, a tomu 2 pt. "Korona w mroku" możecie spodziewać się już wkrótce u mnie na blogu. :) W tym mijającym już roku 2017 swoją premierę miały książki Claudii Gray "Tysiąc odłamków Ciebie" i "Dziesięć tysięcy słońc nad Tobą", więc gdy obie trafiły do biblioteki, bez sekundy zastanowienia postanowiłam, że muszę je mieć, zwłaszcza, że "Tysiąc odłamków..." miałam w planach od zapowiedzi wydawniczych. W tamtym tygodniu zaczęłam ją trochę "podczytywać" i już coś czuję, że chyba się na niej nie zawiodę. ;)
W kolejce do czytania znajdują się również "Ginekolodzy" Jurgena Thorwalda - autora słynnego "Stulecia chirurgów" i "Triumf chirurgów", z którymi co prawda jeszcze nie miałam do czynienia, ale jako że ginekologia i położnictwo są czymś, co mnie bardzo interesuję, jak i medycyna z dawnych czasów, to mam nadzieję, że się na niej nie zawiodę. :) Również w planach jest "Zniewolony" Solomona Northupa, (przypadkowe znalezisko ;)), na podstawie której powstał słynny film nominowany do Oskara o tym samym tytule oraz "Tysiąc pięter" Katharine McGee, której koncepcja i fabuła szalenie mnie ciekawi. :) Na liście znajdują się też "Ukryte życie lasu" Davida Haskella (której recenzja już u mnie na blogu tutaj),  i "Słońce też jest gwiazdą" Nicoli Yoon, po lekturze której już jestem i mam nadzieję, że recenzja na jej temat również za niedługo ukaże się na moim blogu. :)
W minionych miesiącach udało mi się też zdobyć kilka pozycji do własnej prywatnej biblioteczki, co jeszcze bardziej mnie cieszy. :) Są tu "Azyl" Diane Ackerman upolowanej za 9,99 zł na promocji w Biedronce, "Carpe diem" Diane Rose zakupionej na kiermaszu u autorki jednego z moich ulubionych blogów pt."Blask książek" oraz "Tam, gdzie czekał anioł" Doroty Schrammek, otrzymaną od sympatycznej właścicielki bloga "Godzina z książką", na którego lekturę gorąco zachęcam. :) "Życie na pełnej petardzie" Ks. Jana Kaczkowskiego i Piotra Żyłki jest zapożyczona jedynie na pewien czas, ale już zdążyłam ją przeczytać, także w Nowym Roku można spodziewać się u mnie jej recenzji. :)

Rzecz jasna takie okazję jak "Black Friday" nie mogły mnie również ominąć, a choć jak widać powyżej książek mi nie brakuję, to i tak skusiłam się na zakup "Dworu cierni i róż" Sarah J. Maas (po lekturze 1 i 2 tomu Szklanego Tronu no po prostu musiałam zapoznać się i z tą serią autorki, zwłaszcza że już tyle pochwał na ich temat czytałam), "Apteki marzeń" Nataszy Sochy (uwielbiam poruszające historię, a ta wydaje się taka być; dodatkowo obiecałam sobie, że w Nowym Roku koniecznie muszę nadrobić lektury polskich autorów, bo do tej pory ich kompletnie ignorowałam i jest mi po prostu wstyd ;)) i "Światło w cichą noc" Krystyny Mirek, żeby troszkę pobudzić magię tych świąt. ;) 
Muszę się również pochwalić, że cały rok byłam grzeczna i dlatego pod choinką znalazłam piękny pakiet "Podręczników z Hogwartu" J. K. Rowling od mojej kochanej siostry, w których znajdziemy "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć", "Quidditch przez wieki" i "Baśnie Barda Beedle'a". :) Sama bym ich sobie nie kupiła, ale skoro dostałam je w prezencie, to w wolnej chwili, gdy tylko będę potrzebowała jakiś lekkich lektur, na pewno się po nie skuszę. :)

I to już chyba tyle, a nawet aż tyle, bo to w końcu łącznie 19 książek! W życiu nie spodziewałabym się tak dobrego wyniku i jestem z tego powodu tak szczęśliwa, że aż ciężko mi oderwać oczu od tych zdjęć. ;) Także spokojnie będę miała co robić przez najbliższy rok 2018, co mnie szalenie cieszyć, ale odrobinkę też i smuci, bo co z moją biedną nauką i studiami... ;D No ale nic, jakoś to będzie musiało być. :)

Póki co na dziś to tyle. Mam nadzieję, że nie zanudziłam tym postem i że wiernie będziecie czekać i zaglądać po recenzję tych wszystkich pięknych książek. :) W komentarzach napiszcie koniecznie, która z książek Wam najbardziej przypadła do gustu oraz którą byście chcieli przeczytać. :) Ja natomiast w związku z dzisiejszym zakończeniem roku 2017 chciałabym życzyć wszystkim czytelnikom szampańskiej zabawy sylwestrowej oraz wszystkiego dobrego w nadchodzącym Nowym Roku 2018! :D :D :D By był dla wszystkich jak najlepszy i oczywiście by obfitował w moc nowo przeczytanych książek! :) Pozdrawiam serdecznie i do siego roku! :D 
źródło

22 komentarze :

  1. Książka Nataszy Sochy wyzwoliła we mnie wiele wzruszenia. Szczęśliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i właśnie dzięki Tobie również zdecydowałam się w nią zaopatrzyć. :) Mam nadzieję, że do mnie też tak trafi. :) Dziękuję i wzajemnie! :)

      Usuń
  2. Ile cudownych książek! Tylko pozazdrościć. Szczęśliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję tylu zdobyczy :D Bo wiadomo, że nic nie cieszy tak jak dobra książka ;)
    Przyznam szczerze, że z Twoich pozycji zapatruję się na ,,Słońce też jest gwiazdą" i jest ona druga w mojej kolejce czytania, bo jestem oczarowana ,,Ponad wszystko", więc liczę, że i ta będzie wyjątkowa.
    Co do ,,Życia na pełnej petardzie" - czytałam we fragmentach, bo czas naglił - tak to jest z pożyczonymi książkami :P
    Czekam na recenzje, szczególnie książki Nicoli ;)
    A jeśli masz ochotę, zajrzyj na mojego bloga- tam świeżutka i jeszcze pachnąca recenzja ,,Ponad wszystko" :))
    https://zakatek-marzycielki.blogspot.com/

    Pozdrawiam i również Dobrego Nowego Roku :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tym bardziej będę się spieszyła z recenzją tej książki, mam nadzieję, że w tym miesiącu będzie się można na nią doczekać. :) Jeśli tylko będę mieć okazję, to po "Ponad wszystko" tej autorki na pewno też sięgnę. :)
      Już zaraz zaglądam. ;) Odpozdrawiam, dziękuję i jeszcze raz życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :)

      Usuń
  4. ja bardzo zaniedbałam czytanie książek w ubiegłym roku, mam nadzieję że w tym to nadrobię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam, bo nic mnie tak nie relaksuje ostatnio jak pobyt w jakimś ciekawym książkowym świecie. ;) Na pewno w tym roku uda się to nadrobić. ;)
      Pozdrawiam, dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie! :)

      Usuń
  5. Ale pokaźny stos! Z pewnością nie będziesz się nudzić wieczorami;)
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, na pewno nie i to przez kilka miesięcy. ;)
      Również pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny! :)

      Usuń
  6. Fiu, fiu...ale Ci się nazbierało :) I wszystkie dosyć grubiutkie - sama radość! Pozdrawiam! I dzięki oczywiście! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No strasznie się z nich cieszę. ;D Pozdrawiam i nie ma za co oczywiście. ;)

      Usuń
  7. Wow! Sporo książek <3 Uwielbiam book haule ^^ Mam w planach książki Maas :)
    Pozdrawiam! ;* Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo lubię czytać u innych book haule! ;) Koniecznie musisz sięgnąć po Maas, mam nadzieję, że Ci się spodoba. :) Dziękuję serdecznie za odwiedziny i zapraszam ponownie! :D :*

      Usuń
  8. Koniecznej daj znać, jak podobał Ci się "Azyl" - ja jestem po obejrzeniu filmu, który oceniłam bardzo wysoko. Ciekawe jak wypadnie książka.
    Kinga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też film się bardzo spodobał i stąd teraz postanowiłam się wziąć za książkę. :) Mam nadzieję, że uda mi się gdzieś za niedługo zacząć ją czytać. :)
      Póki co dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie! :)

      Usuń
  9. Czytałam książkę Kaczkowskiego, polecam :) zainteresował mnie jednak Szklany tron ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też ona bardzo przypadła do gustu. :) A "Szklanemu tronowi" koniecznie musisz dać szansę, bo jak Ci się spodoba, to nie pożałujesz żadnej minuty poświęconej tej lekturze. :)
      Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie! :)

      Usuń
  10. Fantastyczne książki! Masz bardzo dobrze wyposażoną bibliotekę, fajnie, że coraz bardziej dbają by w takich miejscach były nowości.
    Szklany tron to majstersztyk. Mam nadzieję, że każdy kolejny tom będzie Ci się podobał coraz bardziej :)

    Ewa
    www.mybooksandpoetry.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja też coraz bardziej doceniam to, jaka moja biblioteka jest naprawdę super, bo nawet się tego nie spodziewałam. ;) No i też mam nadzieję, że ta seria będzie mi się coraz bardziej podobała, a nawet już czuję, że tak właśnie będzie. ;D Pozdrawiam cieplutko i zapraszam ponownie! :)

      Usuń
  11. Faktycznie spory stosik żadnej z tych książek nie czytałam ale czytałam książkę ks. Jana Kaczkowskiego Szału nie ma, jest rak pisana w formie wywiadu polecam. Zapraszam także do wzięcia udziału w konkursie na moim
    blogu do wygrania książka małżeństwo do poniedziałku Denise Hunter

    http://zaczytanav.blogspot.com/2018/03/konkurs-do-wygrania-ksiazka-mazenstwo.html?m=1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam w zamiarze przeczytać tę książkę, jak i chyba całą resztę jego autorstwa, bo już wiem, że warto. :) Pozdrawiam i zapraszam ponownie! :) Na pewno wpadnę na konkurs. ;)

      Usuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka