poniedziałek, 27 lutego 2017

Uwaga! Dziś zdradzę, jakie są "Sekrety urody Koreanek"!

Dziś przedstawię Wam książkę, która wprost zrewolucjonizowała moje podejście do dbania o siebie, a zwłaszcza o swoją urodę i obecnie uważam ją za "biblię nr 2" (tuż zaraz oczywiście po Piśmie Świętym ;)), jeśli chodzi o "dzieła" najważniejsze w moim życiu. :) Jest nią książka Charlotte Cho o wspomnianym już przeze mnie tytule "Sekrety urody Koreanek. Elementarz pielęgnacji." :) 


środa, 22 lutego 2017

"Prosto", co wcale nie oznacza, że będzie nudno i nieprzejemnie. ;)

Witam po dłużej przerwie! :)

Dziś na moim blogu przedstawię Wam książkę, którą całkiem niedawno przeczytałam i przyznam, że zwróciła mi uwagę na niektóre ważne aspekty w naszym życiu, dlatego stwierdziłam, że każdy powinien ją poznać. :) Jest nią książka Anny Mularczyk-Meyer pod dość długim tytułem: "Minimalizm po polsku, czyli jak uczynić życie prostszym". :)


środa, 15 lutego 2017

"Antyporadnik", czyli jeśli chcesz stracić męża, żonę i inne ważne osoby, to koniecznie przeczytaj! ;)

Wczoraj przeżywaliśmy piękny dzień miłości, czyli Walentynki, a ja w związku z tym przedstawię dziś książkę o dość przewrotnym jak na ten dzień tytule: "Antyporadnik. Jak stracić męża, żonę i inne ważne osoby" autorstwa polskiej dziennikarki o pseudonimie Mika Dunin. :) W końcu z okazji tego święta nie mogłam wspomnieć o niczym innym jak o poradniku na tematy oczywiście związkowe. :)


poniedziałek, 13 lutego 2017

DASZ RADĘ! :)

Tym pozytywnym akcentem witam ponownie wszystkich czytelników! :) Dziś chciałabym przedstawić książkę Joanny Podsadeckiej i zmarłego już niestety prawie rok temu księdza Jana Kaczkowskiego, o jakże motywującym dla mnie obecnie tytule "Dasz radę". :) Wybrałam ją celowo na sam początek mojej przygody z blogowaniem, żeby tym tytułem dodać sobie

sobota, 11 lutego 2017

Czas zacząć!!! :D

Witam serdecznie każdą biedną i jednocześnie wspaniałą duszyczkę, która zabłąkała się na teren mojego bloga! :) Jeśli dodatkowo została, a potem opuściła go z nutą zadowolenia w sercu i myślą, że "jeszcze tu kiedyś wrócę", to tym bardziej witam i cieszę się, że jesteś! :)  Dziś stwierdziłam, że to jest dzień, kiedy trzeba w końcu zacząć tą moją przygodę z pisaniem bloga, o której paplam od prawie miesiąca, a owoców jak do tej pory żadnych nie było, no i postanowiłam, że czas to zmienić. :)  Skąd w ogóle taki pomysł? A no przecież sesja była, a wtedy to wiadomo, ma się milion pomysłów na siebie i na to, jak super by się spożytkowało ten czas, zamiast marnować go na naukę. ;
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka